Gniazdo kosów coraz bardziej pokrywa się piórami.
Oczywiście, nie wszyscy po równo dostają piórek. Jeden z
nich, ten który wykluł się najpóźniej, najbardziej odstaje od braci w upierzeniu. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, kiedy znikną między nimi różnice.
W tym
czasie gniazdowania kosy mają czarne piórka. Zabawnie wyglądają z nowymi
piórkami na głowie i sterczącym starym puchem po bokach głowy. Jak starsi panowie,
którym pozostało tylko trochę włosów nad uszami z boku głowy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz